Bagatelizowanym przez użytkowników

elementem zestawu komputerowego jest zasilacz. Zazwyczaj zastanawiamy się nad procesorem czy grafiką, a zasilacz dostajemy razem z obudową. Jeżeli jest to obudowa dobrego producenta, to możemy mieć nadzieję, iż zamontowany tam zasilacz jest wysokiej klasy,  ale nie jest to reguła.

Zazwyczaj wybieramy najtańszą obudowę, bo wolimy wydać większą gotówkę na inny komponent do naszego zestawu. Słabe zasilacze są sprawne zazwyczaj jedynie do końca gwarancji, a część z nich nie przetrwają nawet i tego okresu. Najczęściej uważamy, iż  tani zasilacz, gdy się już zepsuje  to wymienimy na inny tani zasilacz i po problemie. I tu jesteśmy w błędzie, bowiem proste zasilacze ze względu na niską cenę pozbawione są niektórych elementów, w tym także zabezpieczeń, które mają za zadanie chronić przed uszkodzeniem elementy umieszczone za nim.

Taki zasilacz w momencie uszkodzenia, zdąży nadpalić lub co gorsza uszkodzić także i inne elementy. Może to być płyta, jak i pamięć ram zamontowany na płycie. Dość często niszczy dyski i kartę graficzną. Wymiana uszkodzonych elementów nie zawsze jednak kończy nasze problemy z komputerem, ponieważ w wielu przypadkach uszkodzenie ujawnia się dopiero po pewnym czasie i zanim się zorientujemy, będzie nam ta usterka uprzykrzać pracę i przyjemność korzystania z naszego komputera.

Reasumując, zakup od razu dobrego zasilacza jest na wskroś wskazany.  Jest to bowiem przy kupnie całego zestawu wydatek niewiele większy, a zagwarantuje nam długi okres bezawaryjnego korzystania z komputera.

-WIT-